wtorek, 13 grudnia 2011

Dieta na piękną cerę

Dieta na piękną cerę

Autorem artykułu jest Patrycja Bednarek



trądzik leczenie
Każdego dnia wcieramy w naszą skórę hektolitry kremów, balsamów, preparatów odmładzających w nadziei na gładką, jędrną i nieskazitelną cerę. Marzymy o promiennym, młodym wyglądzie, dlatego nie opieramy się przed kupnem kolejnego cudownego specyfiku.

A tymczasem półki w łazience uginają się od masy kosmetyków, mających zapewnić nam zdrowy, świeży wygląd. Czy to jednak wszystko co możemy zrobić dla dobra naszej cery?


dieta1


Najwięcej witaminy mają…

Okazuje się, że najnowsze i super drogie kremy to nie wszystko. Niejednokrotnie większe korzyści niesie ze sobą pielęgnacja od wewnątrz. Odpowiednia dieta w połączeniu z kosmetyczną pielęgnacją z pewnością da wspaniałe efekty. Zacznijmy od zastrzyku dużej dawki witamin. W tym celu polubić trzeba wątróbkę, jajka oraz wszelkie rośliny strączkowe, które wzbogacą nas w bardzo pożyteczną witaminę B, mającą spore znaczenie dla stopnia nawilżenia naszej skóry. Witaminom E oraz C zawdzięczamy młody wygląd dzięki doskonałym przeciwutleniaczom zawartym między innymi w olejach roślinnych, rybach, brokułach, pomarańczach, czarnych porzeczkach, grejpfrutach. Cudowne przeciwutleniacze opóźniające procesy starzenia skóry odnajdziemy także w pomidorach, marchwi oraz coraz popularniejszej zielonej herbacie. Równie zbawienne działanie dla naszej cery mają wszelkie potrawy rybne, bogate w kwasy tłuszczowe omega-3 czy omega-6. Posiadają je między innymi makrela, dorsz, łosoś, śledzie. Równie ważne są płyny, a raczej odpowiednia ilość spożytych płynów. Dzięki 1,5-2 litrom napojów dziennie skóra będzie dostatecznie nawilżona, napięta i jędrna.

Czego wystrzegać się?

Kobiety marzące o pięknej skórze powinny wykluczyć z diety potrawy tłuste, smażone na dużej ilości tłuszczu. Niewskazane są także potrawy sowicie solone, ostre, a także cukier i słodycze. Jednak najgorszy w skutkach okazuje się być oczywiście dym papierosowy. W połączeniu z kawą, alkoholem oraz sporą ilością konserwantów potrafi spustoszyć nasz organizm, co najbardziej odczuje skóra. Jeśli jesteś zestresowana, nie wysypiasz się, pomyśl o zmianie trybu życia, możesz bowiem przypłacić to szarą, smutną i zmęczoną, pozbawioną blasku cerą. Ogranicz także wyjścia do solarium, a także na plażę, jeśli nie używasz kremu z filtrem. Wysoka temperatura bowiem działa na skórę zabójczo, wysuszając ją w bardzo szybkim tempie. I odwrotnie, zbyt częste wizyty w pomieszczeniach klimatyzowanych odbiorą cerze blask.

---

Tekst został oryginalnie opublikowany na www.alejakobiet.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zdrowe jedzenie redukuje zły cholesterol

Zdrowe jedzenie redukuje zły cholesterol


wzmocnienie włosów

Autorem artykułu jest Tobiasz Duda



Złe stężenie cholesterolu prowadzić może do poważnych schorzeń, jak np. atak serca albo choroba niedokrwienna serca. Choć problemy z cholesterolem są powszechne u osób w podeszłym wieku, jednak znacznie częściej problem ten dotyka też ludzi młodszych.

Cholesterol nosi nazwę zwyczajowo lipoproteinami, to jest cząsteczkami lipidowymi znajdującymi się w  naszych krwinkach.

Zwykle słowo „cholesterol” kojarzy nam się z problemem, jako czynnik powodujący groźne choroby. Tymczasem jest bardzo potrzebny do zdrowego działania naszego ciała. Są dwa różne związki cholesterolu: „dobry” i „zły”. Dobry nazywany jest jako HDL. Jego zadaniem jest przenoszenie cholesterolu z krwinek do wątroby. Co powoduje że komórki tłuszczowe nie gromadzą się w naczyniach krwionośnych, co mogłoby prowadzić do poważnych chorób. Ten typ cholesterolu dostarczają kwasy omega 3 i witamina e które posiada m.in. lucerna, ryby, kapary itp.

LDL, czyli „zły” cholesterol, w inaczej niż HDL, przenosi cząsteczki lipidowe z wątroby do krwinek. Jego nadmiar spowodować może tworzenie się złogów tłuszczu w krwinkach, a w rezultacie prowadzić do miażdżycy, zawału serca. Przyczyną za dużej ilości złego cholesterolu jest niezdrowa dieta, brak witaminy c i e, a także predyspozycje genetyczne.

Jak obniżyć cholesterol? Istotne są regularne badania ilości „złego” i „dobrego” cholesterolu. Jedną z najważniejszych kwestii jest właściwie ustalona dieta. W jej ustalaniu powinien uczestniczyć lekarz, znający wynik badania oraz naszą kondycje zdrowotną. Następną sprawą jest ruch i aktywność fizyczna, szczególnie, iż istotna jest waga – zbyt wysoka może być przyczyną kłopotów z cholesterolem. Zbyt wysoki poziom cholesterolu pojawia się naturalnie u osób po 65 roku życia, dlatego muszą one w szczególności robić regularne badania oraz zwrócić uwagę na profilaktykę np. łykanie suplementów diety.

Niestety, coraz to większa ilość bardzo młodych ludzi cierpi na problemem nieprawidłowego składu cholesterolu – jest to mało aktywnym trybem życia, złą dieta, brakiem czasu na uprawianie sportów. Toteż warto zadbać o siebie. Jeśli mamy trudności z samodzielnym przygotowaniem zbilansowanej diety albo doborem ćwiczeń, możemy umówić się do lekarza dietetyka, który odpowie na nasze problemy i podpowie jak osiągnąć dobre efekty.

Odpowiednia dieta jest kluczem do sukcesu i stanowi podstawę zapobiegania cholesterolowi. Powinno się spożywać 4-5 posiłków dziennie o zbliżonej porze, lecz nie mogą być one obfite. Należy wykluczyć tłuste mięsa i wędliny, ale także tłuste sery, ponieważ zawierają one nasycone kwasy tłuszczowe które zwiększają poziom cholesterolu. Następnym ważnym posunięciem jest zmniejszenie do minimum spożywania potraw robionych na głębokim tłuszczu. Co zatem powinniśmy jeść i jak obniżyć cholesterol? Na przykład chude mięso, warzywa i owoce, preparaty ziołowe ( np. lucerna), produkty bogate w witaminy e i b, pić niegazowaną wodę mineralną.

---


Naturalne suplementy diety Calivita


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Trądzik młodzieńczy a makijaż: poradnik dla każdej nastolatki

Trądzik młodzieńczy a makijaż: poradnik dla każdej nastolatki


Autorem artykułu jest JBmedia

tradzik

Jeśli jesteś nastolatką to na pewno interesuje cię makijaż i chętnie eksperymentujesz z kosmetykami.  Dla okresu dojrzewania typowy jest także trądzik młodzieńczy. Jeśli masz wątpliwości, czy trądzik wyklucza makijaż oraz chcesz się dowiedzieć, w jaki sposób go zamaskować, koniecznie przeczytaj ten artykuł .
Cera trądzikowa jest bardzo wymagająca i potrzebuje starannej pielęgnacji. Warto o tym wiedzieć, bo tego typu cerę i trądzik młodzieńczy ma aż osiemdziesiąt procent nastoletnich dziewczyn. Na szczęśnie z trądzikiem młodzieńczym można walczyć. Niezależnie jednak od leczenia trądziku pozostaje pytanie o to, w jaki sposób ukryć trądzik podczas kuracji. ?Czy mając trądzik młodzieńczy możesz się normalnie malować i zadbać o to, by dzięki kosmetykom cera wyglądała lepiej?

Makijaż przy trądziku młodzieńczym

To mit, że mając trądzik młodzieńczy w ogóle nie możesz się malować. Wyjątkiem są niektóre kuracje dermatologiczne, kiedy rzeczywiście poza przepisanym przez lekarza preparatem nie  wolno nakładać na skórę niczego innego. Poza tymi wyjątkowym sytuacjami nic nie stoi na przeszkodzie, być wykonywała makijaż i delikatnie maskowała kłopoty z cerą. Warto jednak pamiętać o tym, że żaden makijaż nie ukryje trądziku w stu procentach. Nałożenie grubej warstwy korektorów, podkładu i pudrów tak naprawdę tylko uwypukli problemy z cerą. Poza tym mając cerę trądzikową musisz uważnie wybierać kosmetyki, by nie wysuszyć i nie podrażnić skóry. Lepiej więc kupić kilka droższych kosmetyków, ale lepszej jakości niż dużo tanich, które zaszkodzą skórze i zapchają pory skóry.

Jakie kosmetyki do makijażu przy cerze trądzikowej?

Jesli masz trądzik, makijaż powinien spełniać dwa warunki; kamuflować niedoskonałości oraz łagodzić objawy problemów ze skórą. Zdecydowanie najważniejszymi kosmetykiem do makijażu przy cerze trądzikowej jest korektor. Unikaj jednak wysuszających sztyftów antybakteryjnych, bo tylko pogłębią one na dłuższa metę problem. Dobry podkład ma jedynie maskować wypryski i rozszerzone pory i ujednolicać kolor cery. Kolejny krok to lekki fluid. Jesli nie masz bardzo mocnego trądziku będzie wystarczający. Co ważne, da cerze zdrowy blask, a przy tym nie będzie zatykał porów skóry. Na zakończenie możesz, ale nie musisz dodatkowo utrwalić makijaż pudrem matującym, Pamiętaj, że przy tłustej cerze skóra i tak dość szybko zacznie się świecić i błyszczeć. W takiej sytuacji nie pudruj twarzy i nie dokładaj podkładu. przydadzą ci się natomiast bibułki matujące, ktore wchłoną nadmiar sebum ,czyli tłustej substancji wydzielanej przez gruczoły łojowe.

Kosmetyki do zadań specjalnych czyli kamuflaż na większe okazje

Na co dzień powinnaś wykonywać taki własnie lekki makijaż. Przede wszystkim w tym wieku twarz z ciężkim makijażem nie wygląda dobrze, a poza tym najważniejsze powinno być wyleczenie trądziku, a nadmiar kosmetyków może ci w tym przeszkodzić. To jednak jasne, że na szczególne okazje chcesz wygladac naprawdę perfekcyjnie. Wtedy warto sięgnąć po silnie kryjący podkład do cery z problemami. Kryje on bardzo dobrze i stapia się ze skóra, niestety musisz kupić kosmetyk dobrej firmy, by naprawdę się sprawdził. Pozwala on jednak w znacznym stopniu zamaskować trądzik i ujednolicić cerę, dając efekt twarzy jak po retuszu. Dla utrwalenia makijażu na specjalne wyjście możesz też zastosować specjalny kosmetyk, tak zwany fixer. Jeśli masz bardzo zaawansowany trądzik powiązany z głębokimi bliznami i nierównościami w skórze, możesz też na wyjątkowe okazje sięgnąć po specjalną masę do wypełniania nierówności w skórze. dopiero po niej nałóż warstwę podkładu – najlepiej zrobić to pędzelkiem, ktory jest bardziej precyzyjny niż gąbka.

Kosmetyki mineralne idealne dla cery trądzikowej!

Jesli twoim problemem jest trądzik młodzieńczy, dobrze sprawdzą się u ciebie kosmetyki mineralne. One nie tlyko upiększają, ale też leczą skórę i wyraźnie poprawiają jej wygląd. Dlaczego są tak dobre? Bo nie zawierają żadnych sztucznych składników, a jedynie odpowiednio spreparowane czyste i naturalne pigmenty. To najbezpieczniejsze dla skóry kosmetyki, których można używać nie tylko, gdy ma sie trądzik młodzieńczy, ale też po operacjach plastycznych i intensywnych zabiegach odmładzających. Wprawdzie makijaż kosmetykami mineralnymi wymaga nieco wprawy, ale warto sie go nauczyć, bo daje naprawdę świetne i bardzo naturalne efekty. W dodatku kosmetyki mineralne nie zatykają porów, a zawarte w nich pierwiastki działają łagodząco i normalizująco na cerę trądzikową.

Makijaż na trądzik: o tym musisz pamiętać!

Jesli masz trądzik młodzieńczy pamiętaj, by przed rozpoczęciem makijażu starannie oczyścić skore i nałożyć na nią kosmetyk nawilżający lub preparat antytrądzikowy. dopiero teraz możesz nałożyć kosmetyki kolorowe. Pamiętaj też o starannym demakijażu każdego dnia wieczorem, a najlepiej od razu po przyjściu do domu.



---

Artykuł może być przedrukowywany jedynie w niezmienionej postaci z zachowaniem aktywnych linków.



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 12 grudnia 2011

Jak powstała dieta białkowa

Francuski lekarz i dietetyk Pierr Dukan, od blisko trzydziestu lat zajmuje się tematem prawidłowego odżywiania i metodami odchudzania. Został on wychowany według zasad „starej szkoły”, które proces gubienia zbędnych kilogramów opierały głównie o maksymalne ograniczenie przyjmowanych kalorii, ciągłe wyrzeczenia i bezustanne uczucie głodu. Techniki te oczywiście były skuteczne. Efekty nie trwały jednak długo, a proces dochodzenia do pożądanych rezultatów był tak trudny, że bardzo wiele osób rezygnowała już na początku przygody z daną dietą. Opisane wyżej niedogodności skłoniły Dukana do stworzenia całkiem nowej, innowacyjnej techniki, która swoją efektywność budowała w oparciu o to, co, a nie ile jemy. Tak powstała dieta białkowa!
zdrowe odchudzanie


Konstruując założenia, diety białkowej, francuski lekarz oparł się o psychikę ludzi otyłych. Liczne badania pozwoliły mu zauważyć, że problem często leży nie w przemianie materii, a stylu życia obserwowanych ludzi. Jego pacjenci często „zjadali stres”. Swoje niepowodzenia w pracy i w życiu osobistym rekompensowali sobie ogromnymi ilościami jedzenia będącego w tym wypadku przyjemnością i odskocznią od niedogodności życia osobistego. Można by wręcz rzec, że potężne uczty były ucieczką do krainy zapomnienia. Wynikiem wyżej opisanych obserwacji było założenie, że utarte i utrwalone, wieloletnie nawyki żywieniowe nie są możliwe do przekształcenia z dnia na dzień. Dukan, słusznie zauważył, że trzeba to robić stopniowo. Dlatego tak skonstruował swój plan żywieniowy, aby powoli, wprowadzał odchudzającego w nowe nawyki i przyzwyczajenia i sukcesywnie je utrwalał. Dodatkowo uwzględnił jeszcze potrzebę stabilizacji, dzięki której osiągnięte wyniki nie zostaną zatracone w wyniku efektu jo-jo.

Efektem wszystkich obserwacji, słuchania skarg swoich pacjentów, ale również determinacji z jaką wyrażali chęć zgubienia zbędnych kilogramów, było stworzenie całościowego, kompleksowego planu protal, który miał się stać sposobem na schudnięcie dla wielu milionów ludzi. Dieta białkowa swoimi założeniami obejmuje cztery podstawowe etapy. To dzięki nim, osoba odchudzająca nie czuje się pozostawiona sama sobie. Przechodzenie przez kolejne fazy, obserwowanie opisywanych efektów na sobie, pozwala czuć ciągłą kontrolę i opiekę. Ludzie są spokojni, o to, że nie przybiorą znowu na wadze, gdyż w pełni ufają niemylącemu się do tej pory lekarzowi, który wprowadza ich kolejno w stany kontroli i przyzwyczajenia organizmu do nowej sytuacji. Właśnie ta stabilizacja i spokój psychiczny ludzi stosujących się do zasad Dukana, sprawiają, że dieta białkowa tak bardzo wyróżnia się spośród innych programów żywieniowych.

Po kilkunastu latach istnienia, i kilku milionom ludzi, którzy potwierdzili skuteczność odchudzania przy pomocy technik Pierra Dukana, dieta białkowa ciągle zdobywa nowych zwolenników. Wydaje się być dzisiaj jedynym sensownym pomysłem na spalenie zbędnego materiału zapasowego i radość z posiadania pięknej i zdrowej sylwetki!

Dieta mamy karmiącej

Ogólnie są dwie teorie dotyczące tego co kobieta karmiąca piersią jeść powinna. Pierwsza jest nieskomplikowana i głosi, że jeść można wszystko. Druga wersja to prawdziwy tor przeszkód z dodatkowymi niespodziankami. Ile mam i doradców z dobrymi radami, tyle rodzajów diet, zakazów i nakazów dotyczących dozwolonych potraw. Po zebraniu doświadczeń moich i znajomych Mam, wyłonił się pewien schemat przykładów pojawiających się w wypowiedziach. Faktem jest, że są produkty które po spożyciu przez mamę mogą, ale niekoniecznie muszą, zaszkodzić maleństwu, a należą do nich:
produkty wzdymające (groch, kapusta, fasola, cebula)
produkty ciężkostrawne (wszelkie tłuste potrawy, także sery żółte )
produkty o ostrym smaku i zapachu (czosnek, ostre przyprawy, kalafior)
mocna kawa i herbata

Bardzo często bywa tak, że mama karmiąca piersią, w obawie o zdrowie dziecka, zbyt pochopnie usuwa ze swojego menu wiele potraw. Najczęściej pojawiają się obawy, że u pociechy pojawi się kolka. A czym jest ta kolka? Tak naprawdę to nikt nie wie, pewne jest tylko to, że dziecko wtedy bardzo płacze i nie daje spać – taką teorię usłyszałam kiedyś w poczekalni do lekarza. I jak się z tym nie zgodzić. Są opinie (i to uznanych autorytetów), iż ta mityczna kolka o wiele częściej jest spowodowana stresem i zdenerwowaniem mamy, niż jej dietą.

Ja przy doborze potraw kierowałam się zasadą: jem to co mi nigdy nie szkodziło, po czym nie miałam wcześniej żadnych objawów niestrawności. W ciąży bardzo świadomie układałam swój jadłospis i po porodzie kontynuowałam go przez cały okres karmienia piersią. Jadłam rzeczy lekkostrawne i nietłuste (gotowane i pieczone). Moja dieta była wzbogacona o produkty zbożowe, warzywa, owoce i produkty białkowe. Jeśli chodzi o samo mleko to piłam go tylko jako dodatek do słabej kawy rozpuszczalnej (przyznam, że za mlekiem nie przepadam), ale jadłam jego przetwory: jogurty, kefiry. Piłam wodę mineralną, soki i herbaty owocowe. Unikałam gazowanych napojów które szkodziły mi na gardło i żołądek.

Ważne by pamiętać, że kiedy w najbliższej rodzinie dziecka występują choroby alergiczne, wprowadzanie nowych pokarmów musi następować bardzo ostrożnie i powoli. Na szczęście nie trzeba rezygnować z ulubionych dań, należy je tylko odpowiednio zmodyfikować. Warto zwykłą mąkę zamienić na orkiszową, mleko krowie na kozie, gotowe wędliny naszpikowane dodatkami na pieczone domowym sposobem mięso. Bardziej świadomie wybierajmy pokarmy które są dla nas korzystne i zdrowsze.

Oto kilka przepisów które dzięki pomysłowości innych osób miałam okazję wypróbować i na stałe wprowadzić do domowego menu
Czekoladowe ciasto bez jajek
Składniki
filiżanka mąki orkiszowej pełnoziarnistej
1/4 filiżanki masła roślinnego
3 łyżeczki cukru
5 łyżek wody
2 tabliczki czekolady
3 łyżki gorzkiego kakao
1 filiżanka ugotowanego i startego na drobnej tarce czerwonego buraka
wiórki kokosowe
Wykonanie

Mąkę, masło, kakao, cukier i wodę mieszać do uzyskania jednolitej masy, następnie piec w foremce o wymiarach ok. 25 na 12 cm. (200 C, 10 minut). Czekoladę rozpuścić i wymieszać z ugotowanym, startym burakiem. Taką masę wyłożyć na upieczone i wystudzone ciasto posypać wiórkami kokosowymi i na godzinę włożyć do zamrażarki.
Pieczona pierś z indyka
Składniki
pierś z indyka 1,3 – 1,5kg
sól, pieprz
ziarenka kolorowego pieprzu
majeranek
liście laurowe
olej
Wykonanie

Pierś umyć, natrzeć olejem i przyprawami, obwiązać sznurkiem (aby nadać mu zwięzły kształt) pod który włożyć zmoczone w wodzie listki laurowe. Całość na kilka godzin włożyć do lodówki. Piec w temp.180 C przez pół godziny, potem przełożyć na drugą stronę i piec jeszcze około 20 minut.

Gorąca, upieczona pierś, pokrojona w grube kawałki może być daniem obiadowym z ziemniakami. Ostudzona to świetny dodatek do chleba.
Krupnik
Składniki
pół szklanki kaszy jęczmiennej
ugotowany na piersi kurczaka wywar warzywny (marchewka, pietruszka, seler)
pokrojone w kostkę ziemniaki
Wykonanie

Do ugotowanego wywaru dodać wypłukaną kaszę, gotować ok. 45 minut. Dodać ziemniaki i całość gotować do miękkości, doprawić solą i pieprzem, posypać natką pietruszki. Krupniku nie zagęszczam i nie dodaję śmietany.

Dlaczego tyjemy po rzuceniu palenia?

Rzucenie palenia wiąże się z wieloma wyrzeczeniami, zarówno ze swoimi słabościami jak również czyhającymi pokusami. Jednak jeśli już przezwyciężymy te złe nawyki i przez dłuższy czas nie sięgniemy po papierosy możemy spotkać się z inną dolegliwością a mianowicie z przyrostem masy ciała.

preparaty na odchudzanie

Dzieje się tak z bardzo prostego powodu: nikotyna znacznie przyspiesza metabolizm, dlatego osoby po rzuceniu palenia często znacznie przybierają na wadze. Osoby te podczas całego procesu rzucania palenia powinni zacząć regularnie uprawiać sport, tak by nie powodować nadmiernego odkładania tkanki tłuszczowej. Również takie zajęcia sportowe sprawią że będziemy czuć się znacznie lepiej i poprawi to ukrwienie całego organizmu które dotychczas było niszczone przez nikotynę. Natomiast osoby rozpoczynające odchudzanie nie powinny sięgać po takie rozwiązanie. Oczywiście palenie papierosów może prawić że szybko zgubimy nadmierne kilogramy natomiast może być to efekt bardzo krótkotrwały ponieważ palenie często ogranicza wydolność oddechową, negatywnie wpływa na układ krążenia a także prowadzi do chorób nowotworowych. Szczególnie niebezpieczne jest palenie papierosów przez kobiety w ciąży. Dziecko w łonie matki zmuszone jest oddychać dymem z papierosów a przez to może nie zostać dostarczona odpowiednia ilość tlenu, który sprzyja właściwemu rozwojowi. Również przez palenie papierosów przez matkę w ciąży zwiększa się ryzyko powikłań podczas porodu.
Po odstawieniu papierosów często mamy ochotę na potrawy, które dotychczas nam nie smakowały. Również czujemy więcej smaków a to też powoduje zwiększenie apetytu. Rozwiązaniem w tej sytuacji będzie wybieranie tylko produktów bogatych w błonnik i niskokaloryczne. Najlepiej by były to warzywa z dużą ilością przypraw i ziół. Dobrze jest by osoba rzucająca palenie sama przygotowywała sobie posiłki, dzięki temu nie tylko zabierze jej to sporo czasu ale również pozwoli na poznanie nowych smaków i zapachów potraw.
Oprócz tego że rzucanie palenia wiąże się z wzmożonym apetytem to w dodatku pozostaje przyzwyczajenie do samej czynności palenia. Jeżeli palaczowi odbierze się papieros będzie mu się wydawało że jego ręka jest pusta, dlatego sięgnie po różnorodne przekąski jak: paluszki, pestki, nasiona (najczęściej słonecznik) a w najgorszym wypadku słodycze. Dlatego powinniśmy się zająć w tym czasie czymś czego nie będziemy mogli zjeść, np. długopis, piłeczka.
Skoro już wiemy jak wystrzegać się negatywnych skutków rzucania palenia to możemy cieszyć się coraz lepszym zdrowiem, akceptacją u osób niepalących a także spory zysk. Jednak większość osób swojej silnej woli musi znacznie dopomóc. Często osoby te wspomagają się tabletkami czy plastrami, które po zaaplikowaniu rozprowadzają nikotynę po całym organizmie. Każda apteka posiada w swojej ofercie różnorodne sposoby na rzucenie palenia dlatego stają się one coraz bardziej popularne. Natomiast ich skuteczność mogą tylko potwierdzić osoby, które faktycznie dzięki nim rzuciły palenie.

Źródło: Dlaczego tyjemy po rzuceniu palenia? – Bazuka

czwartek, 1 grudnia 2011

Czy warto stosować dietę wysokobiałkową?

tabletki na odchudzanie
Coraz bardziej popularne są diety wysokobiałkowe, eliminujące z diety węglowodany i tłuszcze roślinne. Efekt chudnięcia jest bardzo szybki, jednak nietrwały i wyniszczający. Czy sprzyja to naszemu zdrowiu?

wolowina

Oto 8 powodów, dla których nie warto stosować diet wysokobiałkowych:
W pierwszym etapie diety następuje duże odwodnienie organizmu, które wpływa niekorzystnie na organizm. Osoba odchudzająca się nie rozróżnia odwodnienia od spadku masy tłuszczowej, dlatego już pierwsze kilka dni diety wywołuje euforię i wielkie zadowolenie, które zachęca do dalszego kontynuowania diety. Tymczasem, długotrwałe nawet niewielkie odwodnienie prowadzi do utraty siły, osłabienia odporności organizmu, braku koncentracji.
Duże spożycie mięsa, jaj, drobiu, ryb przy jednoczesnym wykluczeniu innych składników pokarmowych (w tym warzyw i owoców) bardzo mocno zakwasza organizm i obciąża wiele jego funkcji. Zakwaszenie powstaje na skutek wysycenia organizmu kwasem moczowym, który osłabia znacząco wszystkie funkcje organizmu, szczególnie wątrobę i nerki. Organy te nie radzą sobie z nadmiarem spożytego białka. Nadwyżka metabolitów przez jakiś czas krąży we krwi (mogą pojawiać się w tym czasie bóle głowy), a później odkładany jest w tkankach miękkich, nerkach oraz w stawach – prowadząc do stanów zapalnych. Konsekwencją może być powstanie dny moczanowej albo kamieni nerkowych.
Zbyt duże spożycie białka zwierzęcego „okrada” organizm z pierwiastków zasadotwórczych takich jak wapń, magnez, potas, które zużywane są na neutralizację nadmiaru kwasów. Na skutek nadmiernej produkcji mocznika, szczególnie dużo zostaje wypłukanego wapnia, co w konsekwencji prowadzi do odwapnienia kości oraz osteoporozy.
Warto również zwrócić uwagę na jakość spożywanego białka zwierzęcego, którego głównym źródłem w diecie wysokobiałkowej jest mięso. Zwierzęta karmione są paszami z domieszką antybiotyków, hormonów wzrostu, roślin modyfikowanych genetycznie. Co oczywiście w ogromnym stopniu wpływ również na funkcjonowanie organizmu człowieka. Substancje te m.in. bardzo mocno obciążają wątrobę, rozregulowują układ hormonalny, przyczyniają się do powstawania alergii, wpływają na obniżenie odporności organizmu. Jeżeli już zwiększamy spożycie białka zwierzęcego (czego nie polecam), postarajmy się, aby pochodziło z hodowli ekologicznych.
Jak wykazały badania, nadmiar w diecie czerwonego mięsa konserwowanego azotanami i azotynami, sprzyja powstawaniu nowotworu jelita grubego. Konserwanty te w organizmie człowieka ulegają dalszym reakcjom i mogą przekształcić się do N-nitrozoamin – bardzo silnych związków rakotwórczych. Obróbka termiczna mięsa, taka jak grillowanie czy wędzenie również prowadzi do powstania toksycznych związków, które zwiększają ryzyko rozwoju nowotworu.
Wykluczenie z diety węglowodanów złożonych, owoców i w dużym stopniu ograniczenie warzyw wpływa na braki wielu witamin i minerałów. Trzeba zaznaczyć, że niedostateczna ilość witamin i minerałów rozregulowuje pracę organizmu przyczyniając się m.in. do apatii, zmęczenia, rozdrażnienia, braku koncentracji, migrenowych bólów głowy, częstych infekcji oraz dolegliwości trawiennych.
Oprócz wody w dietach wysokobiałkowych pozwala się na spożywanie popularnych napojów gazowanych typu "light". W napojach tego typu jest kwas ortofosforowy, który silnie zakwasza organizm. Poza tym większość tego typu napoi zawiera sztuczny słodzik o nazwie aspartam. Aspartam to neurotoksyna, zawierająca szkodliwy alkohol metylowy, który wątroba zamienia w formaldehyd, kancerogenny gaz stosowany powszechnie do produkcji klejów, żywic czy materiałów wybuchowych. Aspartam może wywoływać m.in. raka, ślepotę, migrenę, zaburzenia w życiu seksualnym czy niekontrolowaną agresję podobną do objawów ADHD.
Długotrwałe stosowanie diety wysokobiałkowej przyczynia się do wielu chorób w tym miażdżycy, anemii, osteoporozy, nadciśnienia, nadwagi, cukrzycy, nowotworów.
Zatem przed rozpoczęciem odchudzania warto się zastanowić czy zastosowanie diety wysokobiałkowej jest odpowiednie dla naszego zdrowia i czy euforia po zgubionych kilogramach nie przerodzi się w depresję po przeanalizowaniu swoich wyników badań.
Monika Dziemidowicz, Poradnia dietetyczna ekoDiETETYK

Skuteczne sposoby na cellulit

Cellulit pojawia się najczęściej podczas burz hormonalnych: dojrzewania, ciąży, menopauzy. Sprzyjają mu także geny, antykoncepcja hormonalna, brak ruchu i zła dieta. Najczęściej obejmuje okolice ud i pośladków.

cellulit na udach

Cellulit często jest mylony z cellulitisem, który jest zapaleniem tkanki łącznej (spowodowanym przez bakterie). Schorzenie to objawia się zaczerwienieniem oraz bólem skóry. W leczeniu stosuje się antybiotyki. Natomiast cellulit objawiający się pofałdowaną skórą, to partie tłuszczu poprzerastane włókniejącą tkanką łączną.
Zmień dietę
Walka z cellulitem powinna przebiegać wielotorowo. Przede wszystkim trzeba zwiększyć aktywność fizyczną. W tym celu wprowadź do swojego codziennego planu zajęć ćwiczenia na uda i pośladki, które możesz wykonywać zarówno w domu jak i w klubie fitness. Należy ograniczyć tłuszcze zwierzęce i węglowodany, a zwiększyć spożywanie białka (rośliny strączkowe, chudy biały ser, jajka). Z mięs dobra jest polędwica wołowa, natomiast nie są wskazane kurczaki Trzeba jeść dużo warzyw i owoców.
Wybierz krem
Dobre efekty daje systematyczne stosowanie kosmetyków antycellulitowych. Pobudzają one mikrokrążenie, zmniejszają tendencję do zastoju płynów i przywracają skórze elastyczność. Jeżeli masz kłopot z pomarańczową skórką, wybieraj preparaty z bzem czarnym, algami, bluszczem, ostrokrzewem, miłorzębem japońskim, arniką i rutyną.
Domowe sposoby na ujędrnienie skóry
Gorące i zimne prysznice
Każdego dnia, podczas kąpieli, kieruj na uda strumień raz gorącej, raz zimnej wody. Zabieg powinien trwać 15 min i kończyć się chłodną wodą.
Owijanie folią
Aby wzmocnić działanie kosmetyków, raz w tygodniu, po kąpieli i peelingu wetrzyj w uda balsam i na 15 min owiń ciało folią spożywczą.
Masaż rękawicą krążenia pobudzi energiczny masaż wykonany szorstką rękawicą. zabieg najlepiej przeprowadzić po kąpieli. Na suchej skórze wykonuj ruchy okrężne.

Tabletki na odchudzanie

najlepszy spalacz tłuszczu
Na odchudzanie są różnorodne sposoby. Jedni stosują diety, inni wspierają swe poczynania aktywnością fizyczną, a jeszcze inni próbują wykorzystać działanie cudownych preparatów odchudzających, których notabene na rynku nie brakuje. 
Jeśli decydujemy się na zastosowanie tego typu preparatów, powinniśmy być ostrożni i wybierać tylko te sprawdzone i mające dobrą opinie. Co więcej tabletki na odchudzanie powinny być skuteczne, a to jest zależne przede wszystkim od ich składu. Jakie więc są najlepsze specyfiki redukujące zbędne kilogramy?
Jak działają tabletki na odchudzanie?
Działanie preparatów odchudzających bywa naprawdę różne. Jest to uzależnione od posiadanego składu. Jedne hamują apetyt i sprawiają, że czujemy się najedzeni po spożyciu tabletek, inne zaś - regulują poziom glukozy w krwioobiegu i sprawiają, że wcale nie czujemy głodu. Warto jednak zauważyć, że tego typu specyfiki odchudzające niekoniecznie uchronią nas od podjadania. Bowiem jest to niestety kwestia pewnych naszych nawyków oraz codziennych przyzwyczajeń, które powinno się samodzielnie wyeliminować, jeśli tylko zależy nam na pozbyciu się zbędnych kilogramów. 
Warto również zauważyć, iż są pewne grupy tabletek na odchudzanie, których efektywność będzie zależała przede wszystkim od tego, czy będziemy uprawiać jakiś sport, czy nie. Okazuje się, że kapsułki mające wpływ na szybsze spalanie tkanki tłuszczowej, jak na przykład L-karnityna, są znacznie bardzie skuteczniejsze, jeżeli ich przyjmowanie połączone zostanie wysiłkiem fizycznym. Można zatem powiedzieć, że ćwicząc i łykając tabletki mamy szanse na lepsze wyniki odchudzające. 
Z kolei jeśli chodzi o tabletki zmniejszające przyswajanie tłuszczów oraz węglowodanów, to pomagają ograniczać ich przyswajalność, ale tylko jeżeli zmienimy nawyki żywieniowe. Trzeba ograniczyć spożycie tłuszczy oraz węglowodanów. 

Wybór najlepszych tabletek na odchudzanie 

Jeżeli zdecydowanie jesteśmy za kupieniem preparatów w formie tabletek na odchudzanie, to lepiej decydujmy się na sprawdzone specyfiki, a nie takie, które dostępne są bez recepty. Chodzie przecież o nasze zdrowie. Warto na samym początku zbadać wybrane tabletki odchudzające oraz poszukać wiarygodnych informacji na ich temat. Co więcej pod „lupę” powinniśmy wziąć ich skład. Jeżeli będziemy mieć jakiekolwiek podejrzenia, cy nie będziemy pewni, to wówczas trzeba zapytać farmaceutę, bądź lekarza.
Zanim dokonamy ostatecznej decyzji warto również prześledzić dokładniej skład tabletek na odchudzanie. Pamiętać należy, że pewne składowe preparatów odchudzających (na przykład wyciąg z grejpfruta) będzie niejednokrotnie ograniczał przyswajalność pozostałych przyjmowanych przez nas leków (tabletki antykoncepcyjne). 
Tabletek na odchudzanie najlepiej jest używać zgodnie z poleceniem producenta zamieszczonym na ulotce informacyjnej. Przedawkowanie tego typu preparatów może być przecież dla nas wielkim zagrożeniem. Pamiętajmy również, by jednocześnie nie przyjmować specyfików o podobnym składzie, gdyż to także grozi przedawkowaniem (szczególnie jeśli chodzi o substancje aktywne).
Bezpieczne i efektywne tabletki odchudzające i ich skład
Jeśli chodzi o skład tabletek na odchudzanie, to może on być różny. Jednak najczęściej w tabletkach – tych bezpiecznych i skutecznych znajdziemy na przykład wyciąg z kaktusa Hoodia Gordonii. Tenże składnik słynie z doskonałych właściwości tłumiących „wilczy apetyt”. O działaniu wyciągu z kaktusa Hoodia Gordonii. wiedziano już dawno temu, jednakże teraz ma ono znacznie szersze znaczenie. Dzięki odkryciu można dzisiaj kupić w aptece czy internetowej drogerii suplementy, które wpływają nszybsze odchudzanie. Jak działają kapsułki z tym kaktusowym wyciągiem ? Otóż wyciąg oddziałuje na główny ośrodek apetytu i to w zasadzie gwarantuje nam zjadanie mniejszych ilości pożywienia, ponieważ mózg daje sygnał, że jesteśmy już wystarczająco najedzeni. 
Kolejnym składnikiem tabletek na odchudzanie jest CLA , czyli sprzężony kwas linolowy. Udowodniono, iż tenże kwas doskonale radzi sobie ze zmniejszaniem ilości tłuszczu w organizmie. Niemniej jednak nie ma "twardych" dowodów na to, że CLA będzie zmniejszał ogólną masę ciała. Warto tylko wspomnieć, że produkty z kwasem linolowym kogą być zagrożeniem dla osób z cukrzycą. 

Inną składową substancją tabletek odchudzających jest wyciąg z owoców jagód Acai. Działanie tabletek z zawartością Acai jest wielokierunkowe. Z jednej strony pomaga w sposób efektywny zwalczyć zbędną tkankę tłuszczową. Jest to możliwe poprzez korzystny wpływ na sprawniejsze działanie przemiany materii. Z drugiej strony - tabletki skutecznie ograniczają odczuwanie głodu. Zawarte w tabletkach z jagodami Acai substancje hamują łaknienie, i tym sposobem jest możliwe uzyskanie mniejszego bilansu energetycznego (sprzyjającemu odchudzaniu).
Czasem w kapsułkach na odchudzanie znajdziemy też olej rybi. Udowodniono, iż ten olej może minimalizować nadmierną wagę. Ale trzeba uważać, bowiem jeśli przyjmujemy inne leki (np. rozcieńczacze krwi) to lepiej będzie skonsultować się z lekarzem, co do zastosowania tego typu tabletek z rybim olejem.

Czy szczupłe znaczy piękne?

najlepszy spalacz tłuszczu
Moda na smukła sylwetkę powoduje, że atrakcyjne gwiazdy zmieniają się w szkielety. Dla wielu gwizd odchudzanie stało się obsesją. Ale pragnienie bycia szczupłą nie zawsze dodaje urody, a wręcz przeciwnie.

Wraz z utratą kolejnych kilogramów ucieka piękno  kobiecości. Nie wspominając już o wielu chorobach, które zaczynają się niewinnym odchudzaniem.
                Coraz częściej w kolorowych pisemkach kobiecych czy na portalach plotkarskich oglądamy zdjęcia celebrytek zakładających na siebie suknie wieczoroweniczym na wieszaki. To one zdecydowanie przesadziły z odchudzaniem. Słynne modelki, piosenkarki czy aktorki zapominają, że zbyt restrykcyjne diety mogą wręcz zrujnować im życie.Keira Knightley
Tara Reid czy Britney Spears postanowiły pójść na skróty. Aby stracić zbędną tkankę tłuszczową postanowiły ją wyciąć. Niestety, przyniosło do odwrotne rezultaty. Zabieg okazał się zbyt silnym wstrząsem dla organizmu i obie zapadły na chorobę psychiczną. Aktorka Catherina Zeta-Jones z dnia na dzień ograniczała porcję przyjmowanych pokarmów. Jednakże pewnego dnia nastał dzień kiedy nie miała już co ograniczać i po prostu przestała jeść. Wpadła w głęboką depresję. Inną chorobą związaną z odchudzaniem jest anoreksja. I ta traumatyczna przygoda nie ominęła wielu gwiazd. Chorowała na nią Keira Knightley czy Katie Holmes. Obie aktorki do dnia dzisiejszego są pod stałą opieką dietetyków, którzy pilnują ich codziennego jadłospisu. Z anoreksją walczyła również Melanie Griffith, która drastyczne odchudzanie połączyła spożywaniem dużych ilości alkoholu. I jej nie wyszło to na dobre. Oprócz alkoholizmu, spowodowało to również zapaść psychiczną. Odbiło się to negatywnie na jej karierze w Hollywood.
Tak więc decyzja należy do nas czy chcemy być na swój bardziej pulchny sposób piękni i zdrowi czy przeraźliwie szczupli walcząc o życie.

Jedzenie, które odchudza!

Okazuje się, że istnieją produkty, których trawienie wymaga od nas niemal tyle samo kalorii, ile same zawierają! Zatem jedząc te produkty, spalasz kalorie! Dzięki zastosowaniu tych pokarmów w diecie jesteś w stanie schudnąć bez uczucia głodu i ciągłym myśleniu o jedzeniu.



Zwiększ swój metabolizm komponując dietę pełną warzyw, owoców oraz chudego mięsa!



OWOCE

Według najnowszych badań, produkty zwiększające metabolizm, eliminują tłuszcz z obfitych posiłków, zanim zostanie on odłożony w postaci tkanki tłuszczowej. Poprzez jedzenie niskokalorycznych owoców jednocześnie będących źródłem błonnika pokarmowego, jesteś w stanie uniknąć tycia. Łączenie owoców z serami oraz wędlinami, w których występuje tłuszcz przynosi bardzo korzystne dietetyczne efekty.. Owoce hamują wchłanianie tłuszczu zawartego w tych produktach. Szczególnie polecane są jabłka, pomarańcze, cytryny, grejpfruty oraz mandarynki. Poza nimi, wyjątkowo skuteczny w usuwaniu toksyn oraz nadmiaru wody z organizmu jest arbuz - jedz arbuza po spożyciu produktów o dużej zawartości sodu, lub gdy czujesz się wzdęty.

WARZYWA

Większość warzyw obfituje w błonnik pokarmowy w formie rozpuszczalnej. Kiedy błonnik jest trawiony w przewodzie pokarmowym, przechodzi w postać żelu, który nie tylko wymaga dużej ilości energii do strawienia, ale również przedłuża czas pobytu treści pokarmowej w żołądku, więc zapewnia dłuższe uczucie sytości. Warzywa bogate w błonnik rozpuszczalny to marchewka, karczochy, bakłażany, brokuły, pomidory oraz seler.

Błonnik w formie nierozpuszczalnej również jest bardzo dobry w odchudzaniu i przynosi korzyści nie tylko dla naszego wyglądu, ale i zdrowia! Niczym miotełka oczyszcza jelita z toksyn oraz złogów pokarmowych. Osoby, które cierpią na zaparcia oraz wzdęcia, mogą zdecydowanie pozbyć się tych dolegliwości włączając do swojego jadłospisu warzywa bogate w błonnik nierozpuszczalny, spalając jednocześnie nadmiar kalorii. Polecane szczególnie są szpinak, kapusta włoska, zielony groszek i rośliny strączkowe (niektóre z tych warzyw mogą powodować wzdęcia, ale efekt ten można zmniejszyć poprzez odpowiednią obróbkę termiczną).

BIAŁKO

Białko to bardzo ważny składnik diety, niezbędny w odchudzaniu. Jest budulcem mięśni, ale również najbardziej sycącym składnikiem diety. Udowodniono, że diety wysokobiałkowe przynoszą wyjątkowo dobre efekty odchudzania, korzystnie wpływając na wskaźniki lipidowe krwi oraz ogólnie - "trwanie" w diecie. Osoby spożywające dużo chudego nabiału - mleka, jogurtów, maślanek, sery twarogowe, chude mięso kurczaka, indyka, ryby oraz fasolę, groch czy soję, szybciej osiągają właściwą masę ciała oraz łatwiej jest im trzymać się dietetycznych zaleceń.

Wyjątkowo polecane produkty zwiększające tempo spalania kalorii to chude mięso, owoce morza - kraby, małże, homary, ostrygi, krewetki oraz z ryb - flądry. Bardzo zdrowym rozwiązaniem jest łączenie produktów spalających tłuszcz, np. krewetki ze szpinakiem oraz sałatką z pomidorków skropionym sokiem z limonki, sałatka owocowa z mięsem z kraba.

Użyj swojej wyobraźni, żeby wykreować zdrowe, spalające tłuszcz posiłki, i odczuj różnicę w swoim wyglądzie i zdecydowanie lepszym samopoczuciu!

Dieta inteligentna

Dieta inteligentna, to nic innego jak dieta indywidualnie stworzona przez każdego z nas, na potrzeby własnego organizmu, bo któż zna lepiej nasz własny organizm niż my sami...


jak oczyscic organizm z toksyn
Przeróżne są nasze kulinarne upodobania, przeróżne są także preferencje odnośnie pory spożywania posiłków. Nie dla każdej osoby można dostosować cud dietę reklamowaną w taki, bądź inny sposób. Większość z tych diet, oczywiście działa, ale to my sami musimy użyć swojej inteligencji i racjonalnie wybrać taką dietę, która nie wykończy naszego organizmu, a faktycznie pomoże stracić zbędne kilogramy.

Utworzenie "Diety inteligentnej" nie jest wcale takie trudne. Wystarczy znać podstawy zdrowego i racjonalnego odżywiania, a wszystko staje się o wiele łatwiejsze niż mogłoby się komuś wydawać. Oczywiście początki są trudne i jak każde nieznane przeraża nas po trochu takie wyzwanie, ale pamiętajmy i lekarz i dietetyk, a także różne strony w internecie- fora, gdzie spotykają się ludzie z podobnymi problemami pomogą nam uzyskać szczegółową pomoc przy tworzeniu własnego programu redukcji tkanki tłuszczowej.

Pamiętajmy, jeśli zostaniemy z naszym problemem sami, to każdy wydaje się nie do przebycia, jeśli natomiast znajdzie się ktoś kto zechce nam pomóc, podzielić się swoim doświadczeniem i okaże się, że ma podobne problemy do naszych, to wszystko nagle okazuje się łatwiejsze. Redukcja wagi przy zastosowaniu odpowiednio zbilansowanej diety i odrobiny samozaparcia jest naprawdę możliwa. Każdy z nas może stać się swoim własnym dietetykiem, o ile tylko wykaże dość zainteresowania własnymi potrzebami swojego organizmu. Dieta inteligentna opiera się na inteligencji, każdego człowieka indywidualnie i nie ma znaczenia, czy chcemy zrzucić 5, 10 30 czy 60kg. Proste zasady racjonalnego żywienia, które opiszę już wkrótce pomogą Wam zastosować teorię Waszej własnej inteligentnej diety do Waszych własnych potrzeb. Bądźmy trzeźwo myślącymi ludźmi, a otyłość odejdzie w zapomnienie.

Psychologiczne przyczyny otyłości i nadwagi cz.IV

Według części badaczy stres może prowadzić do nadmiernego jedzenia. Natomiast według innych badań wywołuje on obniżenie łaknienie a w rezultacie spadek wagi ciała (Ogińska-Bulik, 2004).


detoksykacja organizmu
4. Stres.

Fizjologiczne korelaty stresu to zahamowanie skurczów mięśni gładkich układu pokarmowego oraz wzrost poziomu cukru we krwi. Obydwa te czynniki powinny tłumić uczucie głodu (Herman i in., 1987).

Według innej teorii jedzenie może stanowić wyuczoną reakcję na stres, czego konsekwencją jest mylenie sytuacji zagrożenia z głodem a w efekcie nadmierne jedzenie. Reakcja ta może być efektem nieadekwatnego reagowania rodziców na płacz dziecka i karmieniem go ilekroć ono zapłacze. W ten sposób dziecko nie jest w stanie odróżnić stresu czy przykrych emocji od głodu (za: Radoszewska, 1993).

W badaniach Meisela wykazano, iż w sytuacji stresu 73% osób badanych jadło znacznie więcej niż w sytuacjach neutralnych. Nadmierne spożycie pokarmu dotyczyło głównie przekąsek. Zbyt duże ilości jedzenia są też przyjmowane w sytuacji stresu w pracy a także w sytuacji pobudzenia wywołanej bodźcami fizycznymi, np. nadmiernym hałasem (za: Ogińska-Bulik, 2004). Jednakże według innych badań, przeprowadzonych w warunkach naturalnych zauważono odwrotną tendencję. Wśród badanych 72% jadło mniej w sytuacji stresowej, podczas gdy tylko 28% jadło więcej w analogicznej sytuacji (Cartwright i in., 2003). Istotnym wydaje się tu być fakt, czy dana osoba w danym momencie jest na diecie czy nie. Zgodnie z badaniami Hermana i in. pobudzenie emocjonalne czy też stres generalnie zmniejsza uczucie głodu u nie odchudzających się osób, ale nie ma żadnego efektu na zwiększenie spożycia pokarmu jeśli dana jednostka nie jest głodna. Z drugiej strony u osób odchudzających się zaobserwowano, iż lęk czy stres zwiększają spożycie pokarmu tylko, jeśli dana jednostka jest głodna (Herman i in., 1987). Co więcej najczęściej przedstawianym czynnikiem wpływającym na rozwój nadmiernej masy ciała, zgodnie z przeprowadzoną metaanalizą, jest właśnie odchudzanie się czy ograniczanie jedzenia, zwłaszcza u kobiet (Greeno, Wing, 1994). Być może taka reakcja jest wyuczona i polega na myleniu sytuacji napięcia czy zagrożenia z głodem a dodatkowo jedzenie jest zawsze dostępne i daje natychmiastowe zaspokojenie. Może też ono być traktowane jako forma odwrócenia uwagi czy wręcz ucieczki od przykrych czy trudnych doświadczeń bądź formą kompensacji niepowodzeń. W niektórych przypadkach jawi się jako przejaw regresji do wieku dziecięcego, w którym lekarstwem na wszystkie smutki i lęki było jedzenie, np. słodycze. Należy tutaj również zwrócić uwagę na fakt, iż dla wielu osób sam fakt bycia otyłym jest źródłem stresu co, na zasadzie „błędnego koła”, prowadzi do jeszcze większej eskalacji spożywanych kalorii (Greeno, Wing, 1994; Ogińska-Bulik, 2004). A zatem dojadanie między głównymi posiłkami nie wynika wcale z głodu, lecz ze stresu i napięcia emocjonalnego (Pawłowska, Sadłowska, 2006).

Ponadto przeżywanie stresu pogarsza również nasze nawyki żywieniowe. Często dochodzić może do niedoboru ważnych składników odżywczych, gdyż stres zmniejsza ich wchłanianie a zwiększa wydalanie. Przeprowadzone analizy wykazują, iż większy stres jest powiązany z konsumpcją większej ilości tłuszczu, mniejszej ilości warzyw i owoców, częstszym podjadaniem oraz pomijaniem śniadania w codziennym planie posiłków, bez względu na płeć czy status socjo-ekonomiczny jednostki. A zatem stres może wywoływać nadwagę poprzez zmianę żywienia osoby na sprzyjającą rozwojowi otyłości a nie tylko w prosty sposób zwiększać czy zmniejszać ilość przyjmowanego pokarmu (Cartwright i in., 2003).

Stres wpływa również na obniżenie poziomu magnezu w tkance serca oraz jego utratę w organizmie, a z kolei niski poziom magnezu zwiększa wydzielanie hormonów stresu powodując depresję i wzrost pobudliwości. Ponadto stres przyspiesza rozpad serotoniny. Wszystko to zwiększa pragnienie zjedzenia słodyczy, co wzmaga wydzielanie serotoniny a także spadek poziomu substancji NPY, korelatu stresu. Efekt ten jednakże utrzymuje się w organizmie nie więcej niż 3 godziny. A zatem w ten sposób jasne jest, dlaczego w sytuacjach stresowych część osób spożywa więcej jedzenia, zwłaszcza słodyczy. Jednakże należy podkreślić, iż jednoczesne zjedzenie większej ilości tłuszczu nie przynosi oczekiwanego rezultatu, gdyż tłuszcz zakłóca działanie naturalnych mechanizmów antystresowych (Ogińska-Bulik, 2004; Stice i in., 2005).

Dodatkowo podczas stresu zwiększeniu ulega ilość przepływającej krwi przez komórki tłuszczowe, co nasila proces wytwarzania tłuszczu w ciele (Ogińska-Bulik, 2004). Nadmiernemu rozwojowi ulega głównie tkanka tłuszczowa wokół brzucha. Mamy wtedy do czynienia z androidalnym typem otyłości (typu „jabłko”) (Shively, Wallace, 2001). Jak udowodniono, typ ten jest łatwiejszy do wyleczenia, jednakże jego negatywne skutki dla zdrowia są poważniejsze w porównaniu z typem ginoidalnym (typu „gruszka”) (Björntrop, 2001; Ogińska-Bulik, 2004).

Czynnikiem wywołującym otyłość typu androidalnego, jest działanie kortyzolu, hormonu, który wydzielany jest w sytuacjach stresowych. Należy tutaj zwrócić uwagę na fakt, iż otyłość częściej występuje u osób o niższym statusie socjo-ekonomicznym a także koreluje z takimi cechami osobowości jak podatność na stres, problemy z radzeniem sobie z problemami życia codziennego, skłonnościami do histerii, unikaniem innych, postawą bierno-agresywną oraz impulsywnością. Wszystkie te cechy mogą być źródłem stresu a tym samym podwyższonym poziomem kortyzolu w organizmie, którego rezultatem z kolei jest występowanie otyłości androidalnej (Björntrop, 2001; Walker, Seckl, 2001).

Jak wynika z przeprowadzonej metaanalaizy wśród badań na temat korelacji stresu i otyłości wyróżniono trzy grupy, które różnią się nawykami żywieniowymi w sytuacji stresu. I tak, pierwsza propozycja sugerowała, iż osoby o normalnej wadze ciała w stresie jedzą mniej, natomiast u osób otyłych odczuwanie stresu nie ma wpływu na ilość przyjmowanego pokarmu. W drugim założeniu, ludzie, którzy muszą wkładać pewien wysiłek w kontrolowanie jedzenia (odchudzający się), będą jedli więcej w stresie niż osoby nie kontrolujące swojego dziennego spożycia kalorii. Trzecia propozycja mówi, iż generalnie kobiety w porównaniu z mężczyznami jedzą więcej w sytuacji stresowej, zwłaszcza słodyczy. Obecnie przyjmuje się model indywidualny, który zakłada, iż różnice indywidualne w doświadczeniu, nastawieniu czy biologicznych uwarunkowaniach jednostki modyfikują wpływ stresu na nadmierne spożycie pokarmu przez jednostkę. Poparciem tego modelu może być chociażby fakt, iż wśród badań istnieje podobna ilość takich, które sugerują, iż otyli jedzą więcej podczas stresującej sytuacji, jedzą mniej lub tyle samo, ile w sytuacji nie wywołującej stresu oraz w porównaniu do grupy kontrolnej (Greeno, Wing,1994). Sama otyłość również może być źródłem silnego stresu dla jednych, niewielkiego dla innych lub żadnego dla pozostałych (Friedman, Brownell, 1995). Ponadto, należy pamiętać, iż grupa osób otyłych szukających różnych form leczenia różni się od osób o nadmiernej masie ciała, nie poszukujących pomocy (Fitzgibbon i in., 1993).

Podsumowując, czynniki psychologiczne mają ogromny wpływ zarówno pośredni jak i bezpośredni na występowanie otyłości wśród ludzi na całym świecie. Ponadto należy podkreślić, iż w tym wypadku podział na przyczyny i konsekwencje psychologiczne nadmiernej masy ciała jest dosyć sztuczny, ponieważ czynniki te często współwystępują i mogą być zarówno przyczyną jak i skutkiem nadwagi.

Mateusz Grygiel

Psycholog, psychoterapeuta. Prowadzi grupę wsparcia dla osób otyłych w Gdańsku.

www.psychoterapiawgdyni.pl

Psychologiczne przyczyny otyłości i nadwagi cz.III

Duża część opublikowanych badań sugeruje, iż spożywanie nadmiernych ilości jedzenia jest spowodowane przeżywaniem przykrych emocji, obniżonym nastrojem czy też złym samopoczuciem psychicznym (Jablow, 1993; Ogińska-Bulik, 2004). Koncentrowanie się na jedzeniu może odwracać uwagę od przykrych doświadczeń czy uczuć (Radoszewska, 1997).

detoksykacja organizmu

3. Emocje.

Według najnowszych badań otyłość jest kojarzona z 25% wzrostem występowania zaburzeń nastroju i o charakterze lękowym. Jednakże podkreśla się wpływ czynników społeczno-kulturowych na zaburzenia nastroju danej osoby (Simon i in., 2006). Jedzenie staje się w pewien sposób lekarstwem na różnorodne problemy emocjonalne a także, paradoksalnie, towarzyszy również przeżywaniu radości (Ogińska-Bulik, 2004). Przejadanie się zależy więc nie od znaku emocji, ale od intensywności jej przeżywania. Dotyczy to w szczególności osób odchudzających się (Cools i in., 1992).

Badacze z kręgu psychoanalitycznego sugerują, iż nadmierne jedzenie stanowi odpowiedź na uczucie lęku danej osoby. Objadanie się może być wynikiem niespecyficznych napięć lub choroby somatycznej, a zatem stanowi formę ucieczki przed stresem. Jest formą ochrony ego. Kaplan i Kaplan natomiast uważają, że lęk czy inne negatywne stany psychiczne są powiązane czasowo z głodem. Hollis z kolei sugeruje, iż nadmierne jedzenie może być wynikiem lęku przed uczuciem głodu (za: Ogińska-Bulik, 2004).

Jednakże szereg eksperymentów zwraca uwagę na fakt, iż nie rodzaj lęku koreluje z przejadaniem się, ale brak możliwości identyfikacji i kontroli jego źródła. Zgodnie z rezultatami badań obydwa te warunki muszą być spełnione, aby osoby z nadwagą a zwłaszcza odchudzające się zaczęły spożywać większe ilości pokarmu. Musi również wystąpić zagrożenie „ja” danej osoby. Jeśli przyczyna złego nastroju zostanie przypisana sobie a nie czynnikom sytuacyjnym, wówczas może dojść do nadmiernego jedzenia (Ogińska-Bulik, 2004). Może dziać się tak, iż, jak to zostało wspomniane, w warunkach napięcia psychicznego może dojść do załamania się procesu samoregulacji i ograniczenia monitorowania zachowania związanego z jedzeniem (Herman i in., 1987; Polivy i in., 1988). Stwierdzono również, iż tylko zagrożenie ego czy dobrostanu osoby, a nie zagrożenie fizyczne może mieć swój skutek w nadmiernym jedzeniu, bez względu na jego smak (Cools i in., 1992; Polivy i in., 1994). Ponadto zauważono, iż im większa nadwaga jednostki, tym większe prawdopodobieństwo, że będzie ona jadła w sytuacji lękowej. Wykazano również, iż dzieci otyłe mają podwyższony poziom lęku rozumianego zarówno jako stan jak i cecha osobowości (Ogińska-Bulik, 2004).

Baumeister i in. podkreślają, iż zdarzenia, które skutkują w napięciu emocjonalnym mogą również zakłócić umiejętności radzenia sobie z sytuacjami trudnymi u osób z tendencjami do przejadania się. Wyzwania dla „ja” jednostki stają się źródłem napięcia i jednostka może próbować od nich uciec w celu poprawy nastroju. Jednocześnie takiej ucieczce może towarzyszyć ograniczenie samoświadomości czy zdolności do refleksji. Tym samym taka ucieczka może oznaczać nadmierne jedzenie (za: Ogińska-Bulik, 2004).

Tendencjom do spożywania zbyt dużej ilości pokarmu mogą też sprzyjać takie uczucia jak gniew, wrogość czy poczucie emocjonalnego odrzucenia. Dla części osób czynność jedzenia może być zatem źródłem znacznie większej przyjemności niż przebywanie z innymi ludźmi (Apfeldorfer, 1999; Ogińska-Bulik, 2004). Potwierdzają to badania osób otyłych kwestionariuszem MMPI. Wynika z nich, iż jednostki te charakteryzuje obsesyjne myślenie, poczucie winy oraz alienacja społeczna (Williamson i in., 1985). Z drugiej strony, nadmierne jedzenie może być również formą buntu, reakcją na poczucie winy czy krzywdy, formą usprawiedliwiania niepowodzeń, wyrazem braku lub nieodpowiedniego zaspokojenia potrzeb danej osoby. Dzieci, które czują się niekochane czy nieakceptowane mogą tłumić swoje negatywne emocje i poszukiwać ukojenia w jedzeniu. Z czasem taka forma zachowania może rozszerzyć się na wszystkie sfery życia. Ponadto, jak wykazują badania Radoszewskiej, otyłe dzieci mają słabą umiejętność wglądu we własne odczucia czy motywy działania. W ten sposób mogą one mieć duże trudności w identyfikowaniu swoich stanów emocjonalnych i postrzegać pobudzenie emocjonalne jako uczucie głodu. W ten sposób niejako uczą się reagować na przykre uczucia nadmiernym jedzeniem (za: Ogińska-Bulik, 2004).

Nadmierne jedzenie, bezsprzecznie, prowadzi do nadwagi czy otyłości a to z kolei wywołuje poczucie winy za to, jak się wygląda, obniża samoocenę i nastrój (Holmes, 1998; Pawłowska, Sadłowska, 2006). Przejadanie się może w ten sposób być formą poszukiwania środka uspokajającego, poprawiającego nastrój choćby na chwilę. W chwilach znudzenia, przy braku satysfakcjonujących relacji z innymi chwilowo ożywia, dodaje energii i pozwala odpędzić negatywne myśli i zagłuszyć nieprzyjemne odczucia (Ogińska-Bulik, 2004; Stice i in., 2005). Potwierdzają to badania Polivy i in., które wykazują, iż osoby chronicznie odchudzające się w czasie odczuwania lęku jedzą więcej, bez względu na smak pokarmów. Chodzi wtedy tylko o samą czynność jedzenia a nie o rodzaj pokarmu (Polivy i in., 1994). W warunkach naturalnych ma to również swoje odbicie w gospodarce neurohormonalnej człowieka. Dostarczenie organizmowi pokarmu, zwłaszcza bogatego w cukier podnosi poziom endorfin, tzw. „hormonów szczęścia” a także serotoniny (Ogińska-Bulik, 2004; Stice i in., 2005).

Co więcej, jak wykazują badania, pokarmy wysokotłuszczowe i wysokokaloryczne mogą wpływać na funkcjonowanie mózgu. Spada wtedy ilość neurotransmiterów odpowiadających za pozytywny nastrój a rośnie ilość hormonów wywołujących tendencję do przejadania się (Ogińska-Bulik, 2004).

Podsumowując, negatywne emocje mogą być czynnikiem skłaniającym daną osobę do przejadania się, bez względu na jej faktyczny stan fizjologiczny (Ogińska-Bulik, 2004). Należy jednakże podkreślić, iż przykre stany emocjonalne mogą być również konsekwencją a nie tylko przyczyną nadmiernej masy ciała a także zwrócić uwagę na wysoką heterogeniczność populacji osób otyłych (Fitzgibbon i in., 1993).

Część czwarta artykułu - Psychologiczne przyczyny otyłości i nadwagi cz. IV